Podsumowanie sezonu 2016/17 seniorów Wisły Borek Wlkp.

Podsumowanie sezonu 2016/17 seniorów Wisły Borek Wlkp.

18 czerwca 2017 roku Wisła Borek Wlkp.rozegrała ostatni mecz sezonu 2016/17 w leszczyńskiej klasie okręgowej. Czas na podsumowanie tego mijającego sezonu.

Dwie różne połowy

Biało-zieloni sezon zakończyli na 11. miejscu w tabeli. Dla sztabu szkoleniowego, zawodników, a przede wszystkim dla kibiców wynik ten jest mocno niezadowalający. Wpływ na końcową pozycję miała bardzo słaba dyspozycja w rundzie jesiennej. Wiślacy zgromadzili zaledwie 14 punktów, najmniej od sześciu lat na boiskach leszczyńskiej klasy okręgowej. Dużo lepiej podopiecznym Tomasza Gawrońskiego wiodło się w rundzie rewanżowej.

OstatecznieWisła Borek Wlkp.zdobyła 38 punktów, co również jest najgorszym wynikiem w ostatnich sześciu sezonach. Na tym poziomie rozgrywkowym Wiślacy mniej punktów zdobyli tylko w sezonach 2007/08 i 2008/09. W tym drugim biało-zieloni spadli do klasy A. W minionej kampanii borecki zespół wygrał 10 razy, przegrał 12, a ośmiokrotnie dzielił się punktami z rywalami.

Plusem tego sezonu jest na pewno dyspozycja strzelecka. Wprawdzie nie była ona na odpowiednim poziomie przez całe rozgrywki, ale wystarczyło to, aby ustanowić nowy rekord w liczbie strzelonych bramek w klasie okręgowej. Od sezonu 2015/16 wynosił on 52, teraz biało-zieloni do siatki rywali trafili 56 razy. Tradycyjnie najwięcej zmian kadrowych następowało w linii obrony, co miało przełożenie na liczbę straconych bramek. Boreccy bramkarze piłkę z siatki wyciągali 58 razy. Na przestrzeni dziesięciu sezonów w klasie okręgowej gorzej było tylko w sezonach 2007/08 i 2015/16.

11. Wisła Borek Wlkp. 30 38 10 8 12 56-58 -2


Statystyki

Najlepszym strzelcem Wisły Borek Wlkp.w sezonie 2016/17 został Adrian Derwich. Skrzydłowy zapisał na swoim koncie 14 bramek i zajął 8. miejsce w klasyfikacji strzelców ligi. Tytułu króla strzelców nie obronił Remigiusz Jerszyński. Korona przypadła Patrykowi Dominiakowi, który zdobył 37 bramek. Pełną klasyfikację strzelców leszczyńskiej klasy okręgowej można znaleźćtutaj.

Oprócz Adriana Derwicha dobrą dyspozycję strzelecką w boreckim zespole pokazali również Michał Kasprzak i Krzysztof Konieczny. Pierwszy osiągnął„dychę”, zdobywając dwie bramki w ostatnim meczu sezonu z Heliosem. Drugi w ostatnich trzech meczach trafił cztery razy i ostatecznie skończył z dziewięcioma bramkami na koncie.

Tytuł najlepszego asystenta wrócił do Krzysztofa Koniecznego, który w tym elemencie był najlepszy w sezonie 2014/15, a roktemu uległ Michałowi Kasprzakowi. Tym razem Konieczny nie dał jednak szans swoim kolegom z drużyny i zanotował 13 asyst. O sześć więcej od Michała Kasprzaka i siedem od Dawida Robaka.

Dla Krzysztofa Koniecznego był to trzeci sezonpo powrocie do boreckiego zespołu. Środkowy pomocnik za każdym razem rozegrał najwięcej minut spośród wszystkich zawodników. W minionej kampanii nie zagrał tylko w wyjazdowym spotkaniu z GKS-em Włoszakowice, a w wiosennym meczu z Orkanem Chorzemin opuścił boisko w 53. minucie, otrzymując drugą żółtą kartkę.

Biało-zieloni zobaczyli identyczną liczbę żółtych kartek w meczach ligowych, jak w sezonie 2015/16. Sędziowie boreckich zawodników ukarali 72 razy. W pucharowym meczu z Krobianką Krobia arbiter pokazał natomiast pięć kartoników koloru żółtego. W lidze najwięcej razy do notesu trafili Adrian Derwich, Dawid Robak i Cezary Tomczak. Każdy otrzymał osiem napomnień, Derwich i Robak dodatkowo podpadli sędziemu w pojedynku pucharowym. Bezpośrednią czerwoną kartkę w tym sezonie zobaczył tylko Szymon Andrzejczak, ale Wiślacy pięć razy kończyli mecz w dziesięciu. Dwukrotnie za dwie żółte kartki boisko opuścił Adrian Derwich, raz Krzysztof Konieczny i Michał Kasprzak.

Awanse/spadki

Leszczyńską klasę okręgową w sezonie 2016/17 wygrała Korona Piaski, dla której jest to drugi awans z rzędu i powrót do IV ligi. Zespół z Piasków na tym poziomie grał dziewięć lat z rzędu, ostatni raz w sezonie 2011/12. Korona dwukrotnie stawała na najniższym stopniu podium.

Z ligą żegnają się również Helios Czempiń i Sokół Kaszczor. Oba zespoły spadły do klasy A, odpowiednio po trzech i czterech latach spędzonych w klasie okręgowej.

W stawce na sezon 2017/18 pojawi się dwóch debiutantów oraz drużyna, która ma dużo wspólnego z Wisłą. Mowa o Rywalu Kurza Góra, który w sezonie 2008/09 razem z boreckim zespołem spadł z klasy okręgowej i wraca do niej po ośmiu sezonach w klasie A. Rywal wygrał grupę drugą, natomiast w pierwszej walka trwała do samego końca i ostatecznie bezpośredni awans uzyskała Korona Wilkowice. W barażach mierzyłsię natomiast Dąb Boguszyn i Sarnowianka Sarnowa. W pierwszym meczu Sarnowianka wygrała u siebie 4:2, w rewanżu przegrała 1:2, ale wystarczyło to na historyczny sukces.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości